Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Vanesis Strona Główna

Forum Vanesis Strona Główna » Rozgrywka » Klątwa starej baby Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 12:12, 31 Sty 2006
Elvynnel
Władca Smoków

 
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szlachetna skała/GpT


Dalej zostaje przy swoim! Schowajmy sie tu a jesli te dźwięki umilkną to wytropimy "to coś"... raczej nie trudno znaleźć poszlaki w tym buszu : wszędzie połamane galęzie, nadeptana trawa...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:07, 31 Sty 2006
Pixar
Wojownik

 
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Halla Emyn Umbar


W takim razie trzeba zagłosować... Co sądzi reszta?

Spoglądam w stronę pozostałych towarzyszy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:42, 31 Sty 2006
Draganor
Mistrz Gry

 
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Sine


Wyraźnie brakuje wam czasu na narady! Nawoływania stawały się bliższe i głośniejsze, teraz mogliście już, rozróżnić wyrazy, dostrzec migające między drzewami sylwetki. ...

“Johan! Johan! Gdzieś Ty!? Johan! Gdzieś jest, chłopie!?”

Słowa te rozlegały się, niesione echem po lesie. Tyraliera ludzi, uzbrojonych w widły i sztachety zbliżała się nieubłaganie w waszą stronę


Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:39, 31 Sty 2006
Jacops
Władca Smoków

 
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5


Jest ich bardzo dużo więc do walki niestaniemy, ale to przeciez tylko widly, a nie miecze i siekiery... Moim zdaniem schowajmy sie za krzakami i na kogos znak zaatakujemy od tylu!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:59, 31 Sty 2006
Myojin
Troll

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z za krzaka


Niw wiem czy jest potrzeba atakowac.
Mi sie zdaje ze sa to zwylki ludzie.Może szukaja tamtego potwora...
Może to był ich przyjaciel...
Radze sie schowac za krzaki a gdy beda blirzej przyjrzymy sie im czy sa to normalni ludzie czy znowu jakies opetane potwory.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:18, 31 Sty 2006
Pixar
Wojownik

 
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Halla Emyn Umbar


Popieram Myo, ale w razie czego zajdziemy ich od tyłu i zaatakujemy. Jeżeli nie będą wrogo nastawieni możemy przecież z nimi porozmawiać... Może wszystko się wyjaśni? Ale dopóki nic o nich nie wiemy schowajmy się i czekajmy!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:15, 31 Sty 2006
Elvynnel
Władca Smoków

 
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szlachetna skała/GpT


Elvynnel zamyślił się i rzekł :
- Nieumarli by nie tak nawoływali... Poczekajmy i zobaczmy kogo szukają. Jestem pewny że tamtego stwora ale jak coś bądźmy w pogotowiu - naszykujmy nasze bronie.
Chwycił za łuk i mierzył w ich stronę. Cięciwę napiął lekko tak, by strzała sama nie wyleciała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:41, 31 Sty 2006
Draganor
Mistrz Gry

 
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Sine


Szybko wskoczyliście w pobliski maliniaki... Mimo unoszącego się wkoło słodkawego zapachu, ukłucia i zadrapania cierni były wystarczająco bolesne. Długim rzędem, uważnie przeszukując zarośla, w waszą stronę szła tyraliera chłopów. Wyraźnie szukali czegoś, może kogoś... Mimo wideł, nie mieli chyba złych zamiarów, wśród nich były także dzieci i starcy.

Schowaliście się, tylko Elvynnel stał dalej, napinając łuk... Ręka męczyła mu się powoli. Jeszcze chwile i ludzie go zauważą, jeszcze chwila, a wypuści strzałę...

Krzyk niósł się gromko po puszczy, Imię „Johan” brzmiało chyba w każdym zakątku...


Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:49, 31 Sty 2006
Elvynnel
Władca Smoków

 
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szlachetna skała/GpT


Elvynnel opuścił łuk, ale nadal trzymal go w pogotowiu. Bez dłuższego zastanowienia ruszł do przodu krzycząc, by chłopi go usłyszeli:
- Czego albo kogo mości panowie tu szukają? To nie jest zbytnio bezpieczne miejsce więc ja, i moi kompani może będziemy w stanie wam pomóc?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:25, 31 Sty 2006
Jacops
Władca Smoków

 
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5


Sir Jacops wyjął miecz z futerału i siedział nadal nieruchomo za krzakami. Powiedział cicho do Myo i Pixara:
- Jak wam się zdaje... Kogo oni szukają? Zabiliśmy tego trupa, a jak oni chcieli żeby nadal żył...? Boję się, że za to że my go zabili, będą chcieli stoczyć z nami walkę. Przygorujcie się!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:55, 31 Sty 2006
Myojin
Troll

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z za krzaka


Ja ide z Elvynnelem wy jak chcecie zaczekajcie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:01, 01 Lut 2006
Pixar
Wojownik

 
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Halla Emyn Umbar


Jeżeli tylko jest sens iść do nich to idę z wami! Nie będę się chował tu, w krzakach. Sir Jacops'ie wydajęmi się, że szukają tego umarlaka... On chyba był do niedawna zwykłym chłopem, miał rodzinę, a teraz coś mu się stało, ale to nie myśmy go zabili, prawda?

Podchodzę do Elvynnela, staję po jego boku, lekko się wysuwając i trzymam tarczę przed sobą, a drugą rękę na mieczu, by w razie czego szybko go wysunąć, i zaatakować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:31, 01 Lut 2006
Draganor
Mistrz Gry

 
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Sine


Gdy tylko wychynęliście z zarośli, w waszą stronę skierowała się niewielka grupka chłopów. Nie wyglądali ani na przerażonych, ani pałających chęcią mordu... Na czele reprezentacji szedł silny młodzian, wyróżniający się nieco z tłumu wspaniała budową i wigorem. Kiedy tylko dotarli do was, ukłonili się nisko, a przodujący mężczyzna rozpoczął rozmowę:

„Witajcie nam, szlachetni herosi! Wielkim zaszczytem jest dla mnie, móc spotkać tak zacnych rycerzy na szlaku. Radujemy się bardzo na tę okoliczność, ponieważ nieszczęście wielkie naszą wioskę spotkało. Stara Baba klątwę okrutną na naszego druha, Johana, rzuciła! Chłop cały zsiniał i strasznie się rozpalił. Tej nocy w gorączce i majakach z chałupy uciekł. Szukamy go już parę godzin po lesie... Dobry to był kompan, zaradny, pomocny cała nasz wieś martwi się o niego okropecznie. Żona, Zuleyka, umiera z tęsknoty i strachu, boi się, ze dzieci bez ojca się ostaną...

Stara Baba to wiedźma i znachorka mądrości wielkiej, która jeszcze za mojego ojca opiekowała się wioską i ludzi z różnych przypadłości kurowała, a Johana sama na świat przyjęła, z łona matki go ujmując. On to często sobie z Babą żartowali, frywolne propozycje jej składając, co Babę strasznie rozbawiało. Jednak gdy dwa tygodnie temu poczciwiec Babę odwiedzić się udał, bo to nie w wiosce ona mieszka, lecz chatę nieopodal ruin zamku posiada, zirytowała się na niego niemiłosiernie nie wiedzieć czemu i klątwę na niego, rodzinę i pewnie całą wioskę rzuciła!

Ruszcie, waszmości, do wsi naszej, starostę Barabasza odszukajcie, na pewno sprawę będzie miał do was pilną. Szlakiem, co za skrajem lasu się zaczyna, przed siebie czas jakiś dążcie, aż na chałupy jakoweś traficie. Tam już ktoś wam wskaże chatę starościaną.

A my, chłopy, dalej w bór, Johana przed zachodem znaleźć nam trzeba, by wieczorem w karczmie jego powrót świętować!”

To powiedziawszy, nie zwlekając, wieśniacy rozdzielili się ponownie, by długą tyralierą dalej przeszukiwać las...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:39, 01 Lut 2006
Jacops
Władca Smoków

 
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5


Sir Jacops poczekał chwilę, aż chłopi pójdą dalej i wyszedł zza krzaków. Powiedział:
- Coś my narobili... Zawołamy tych wieśniaków tutaj i oddamy tego całego Johana im...? Ale przecież on nieżyje...!
W tedy wziął swój miecz w ręce, tarczę na plecy i czekał, aż inni zdecydują czy idziemy szukać Barabasza, czy oddamy wieśniaką martwego, zamienionego w potwora chłopa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:08, 01 Lut 2006
Pixar
Wojownik

 
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Halla Emyn Umbar


Podbiegam do chłopów:

Czekajcie... Zdaje mi się, że widzieliśmy tego waszego Johana... Gdy szliśmy sobie leśną drogą usłyszęliśmy krzyk. Potem zza drzew wyłoniła się jakaś istota- miała na sobie strzęby ubrania i opatrunków, a skórę prawie niebieską. Twarz miał całkiem trupią, więc nie mogliśmy jej rozpoznać. Po chwili nas zobaczył i ruszył na nas pojękując jak zombie. Prawie ranił mojego towarzysza, Sir Jacopsa. W tej samej chwili dostojny elf Elvynnel wystrzelił strzałę, która zabiła teo stwora. Mówię wam to dlatego, bo on miał na sobie strzępy ubrania podobnego do waszych. Może to był Johan, a raczej to co z niego zostało, kiedy czarownica rzuciła na niego klątwę?

Czekam na reakcję chłopa, po czym wracam do towarzyszy.

A teraz chodźmy do tej wioski, o której mówił i odszukajmy Barabasza.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Klątwa starej baby
  Forum Vanesis Strona Główna » Rozgrywka
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie GMT + 5 Godzin  
Strona 3 z 10  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin