Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Vanesis Strona Główna

Forum Vanesis Strona Główna » Rozgrywka » Klątwa starej baby Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pią 23:41, 03 Lut 2006
Pixar
Wojownik

 
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Halla Emyn Umbar


Radziłbym znaleźć jakieś miejsce przy wąwozie, przy skałach tak, żeby nikt nie mógł zajść nas od tyłu. Tak uniknęlibyśmy jakiejkolwiek zasadzki. Przespalibyśmy się do rana wystawiając warty. Zapalilibyśmy ognisko i wokół niego spalibyśmy. W dzień łatwiej będzie zauważyć jakieś niepokojące znaki i dom tej baby. Także trudniej będzie nas zaskoczyć. To jak? Zostajemy?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 0:55, 04 Lut 2006
Elvynnel
Władca Smoków

 
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szlachetna skała/GpT


Westchnęłem i rzekłem :
- Zanim więc znajdziemy się na jej terenie chciałbym oświadczyć to, co umówiłem przed kilkoma godzinami z Myo - ściszyłem głos i zacząłem przedstawiać plan. - dodałem do tego - Jeśli uważacie że klątwy nie miną - to jesteście w błędzie. "Zeby ściągnąć klątwe należy albo nakłonić rzucającego, albo go uśmiercic." Pozatym zabijając ją unikniemy kolejnych przypadków zarażenia. Jeśli przeżyje - prędzej czy później zaatakuje ich spowrotem. Będzie ich szantażować bez końca. - Kończąc zapytałem - Albo jesteście z nami... albo zawróćcie tu i teraz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 1:02, 04 Lut 2006
Myojin
Troll

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z za krzaka


Jestem tego samego zdania co Pixar - powinnismy zaczekac do rana
A co do planu Elvynnela - jestem za zabiciem tej baby


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 1:34, 04 Lut 2006
Pixar
Wojownik

 
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Halla Emyn Umbar


Z babą najlepiej zróbmy tak: najpierw przyniesiemy dary, będziemy mówić to co kazała wioska. Następnie spytamy czy daje obietnicę, że już nigdy nie skrzywdzi mieszkańców wioski. Jeżeli obieca odejdziemy, jeżeli nie będziemy postępować zgodnie z planem Elvynnela. Zabijemy ją i złupimy. Ale trzeba się mieć na baczności- w każdej chwili może na nas rzucić klątwę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 1:42, 04 Lut 2006
Elvynnel
Władca Smoków

 
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szlachetna skała/GpT


Nie zmienie postanowienia! Dla mnie jej obietnica jest niczym. Mam rozumieć że wycofujesz się? Czy wolisz walki?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 2:36, 04 Lut 2006
Pixar
Wojownik

 
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Halla Emyn Umbar


Zabiłbym ją bez zastanowienia, ale nie wiem czy przez to nie ucierpią inn... Nie wiem czy klątwa zostanie zdjęta i czy sam nie zostanę zaczarowany...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 2:43, 04 Lut 2006
Myojin
Troll

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z za krzaka


Jeżeli jej nie zabijemy to ona bedzie nadal nekac te wioske, chociarz musze przyznac ze mnie to za bardzo nie obchodzi, ale jak sie jej pozbedziemy to moze nam to wynagrodza. Być może bede potrafił odwrocic te klątwe, ale nie jestem pewien wiec nic nie obiecuje - powiedzial Myo
Może ma jakies zwoje w swojej chacie - pomyslal


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:28, 04 Lut 2006
Jacops
Władca Smoków

 
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5


Ja bym radził, żeby do chaty weszło tylko trzech. A czwarty gdzieś się ukryje. W tedy kiedy wszystko będzie zrobione i damy znak czwartemu, to on zaatakuje ją od tyłu. A najlepiej żeby tą czwartą osobą był Elvynnel, bo z łuku najłatwiej będzie ją zgładzić!
W tedy Sir Jacops obejrzał się za sibie i dokończył:
Jak by co to ja jestem za tym żeby ją zabić...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:05, 04 Lut 2006
Draganor
Mistrz Gry

 
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Sine


Postanowiliście rozbić obóz zaraz możliwie blisko wejścia do wąwozu. Ułożyliście się, mając za plecami lite skały, w żaden sposób nie osłonięci jednak od deszczu... A w chwile po podjęciu decyzji o spędzeniu nocy na pustkowiach, na twarzy poczuliście pierwsze krople wody, które już po kilku minutach zamieniły się w ogromne, ciężkie łzy. Niebo, rozświetlane błyskawica, grzmiało okrutnie nad waszymi zmęczonymi głowami, broniąc wam jakiejkolwiek możliwości rozpalenia ognia.

Żaden z was nie mógł usnąć, zajęci byliście rzucaniem na siebie gromów, kłócąc się o losy Baby.

Nagle waszą dysputę przerwał krzyk Elvynnela... Nie był to jednak odgłos złości, a bólu! W pniu drzewa, o które opierał się półleżąc, tkwił chybocący się jeszcze bełt, mrugając do was w strugach deszczu jaskrawym upierzeniem. Elf chwycił się za ramię, legł w otaczające go błoto. Wkoło niego powoli powstawała kałuża krwi, rozcieńczanej deszczem... Nie było jednak czasu na rozmyślania! Oprócz wodnistych strzał niebios, posypał się na was grad bełtów, rozmazujących się smugami w nieprzejrzystej ścianie deszczu. Okalające was ciemności, nieprzeniknione, nie pozwalały na dokładne rozeznanie się w terenie, dostrzegaliście tylko ruchome cienie na skraju lasu i stokach wąwozu...


Co robicie?!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:24, 04 Lut 2006
Pixar
Wojownik

 
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Halla Emyn Umbar


Zanim Elvynnel został ranny:

Lepiej wejdźmy wszyscy, bez rzadnych sztuczek- skąd wiemy czy baba nie przejrzy naszych zamiarów? Skąd wiemy, że nie będzie z daleka nas widzieć i nie zobaczy Elvynnela odchodzącego od nas? Skąd wiemy czy Elvynnel trafi w nią, a nie w nas? Zbyt dużo tu znaków zapytania, na taki plan nie mogę się zgodzić.

Kręcę głową.

Po:

Ja mam tarczę- podbiegnę do Elvynnela i schowam za jakieś drzewo w krzakach, tak żeby był bezpieczny. Będę osłaniał się tarczą, a wy w tym czasie spróbujcie się gdzieś schować i rozeznać w sytuacji- gdzie są, kto strzela, ilu ich jest... Spróbujcie oświetlić ich jakoś, ale żebyście się sami nie oświetlili ani mnie. Zrozumieliście?




Do Draganora: teraz bardzo bym Cię prosił, żebyś szczegółowo określał naszą sytuację, dokładnie co się obok nas znajduję itp.- to się może przydać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:25, 04 Lut 2006
Elvynnel
Władca Smoków

 
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szlachetna skała/GpT


Próbuje wydusić z siebie krzyk : Nie... zabijajcie nas! Jesteśmy... dyplomatami!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:22, 04 Lut 2006
Jacops
Władca Smoków

 
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5


Sir Jacops jak zwykle niewiedział co sie dzieje. Dopiero po krzyknięciu Pixara zobaczył, że Elf krwawi. Jak Pixar skączył kazanie ruszył się schować. Niestety niebyło gdzie, bo za sobą miał dużo skał, ale bardzo trudno na nie było się wspiąć. pomyślał, że pod drzewami, ale w burzy drzewa to też zly wybor. Niewiedział co robić i spytał Myo co o tym myśli. Powiedziałem mu, że chciałbym pomóc Elvynnelowi, ale pewnie Pixar by powiedział, ze tylkoi przeszkadzam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:47, 04 Lut 2006
Myojin
Troll

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z za krzaka


Szybko chowajcie sie miedzy kamienie!
Ja sorobuje rozwietlic teren blyskawicami!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:51, 05 Lut 2006
Draganor
Mistrz Gry

 
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Sine


Pixar szybko doskoczył do Elvynnela, chwytając go mocno pod ramiona, zaciągnął go w pobliskie krzaki. Tam, oparłszy Elfa o ściany wąwozu, wyciągnął tarczę, i począł osłaniać przyjaciela przed nadlatującymi ze wszystkich stron bełtami. Szczęściem, drzewo, o które opierał się Elv, osłaniało was teraz od pocisków lecących od strony lasy, wciąż jednak niebezpieczne brzechwy spadały jak gromy z góry wąwozu.

Sir Jacops nieprędko zorientował się w sytuacji. Podniósł swe zakute w zbroję ciało, wyciągnął miecz i stał, nie wiedząc co dalej robić. Kątem oka widział widział pomagającego Elvynnelowi Pixra, zaraz za swoimi plecami. Po prawicy, nieopodal niego, stał Myo. Rycerz chciał do niego podbiec, jednak każdy krok mógł wystawić go na ostrzał, każdy nieopatrzny ruch mógł doprowadzić do śmierci. Po pewnym czasie czół już ból i pieczenie na rękach i udach. Bełty sypały się rzęsiście, małe rany krwawiły obficie...

Mag otarł szybko oczy, strzepnął z czoła mokre kosmyki włosów. Starał się trzeźwo ocenić sytuację, nie panikować, tak jak uczyli w akademii. Chwycił mocniej w dłonie swą różdżkę, wystrzelił w niebo błyskawicę. Niebo na sekundę rozświetliło się niebieskim blaskiem. Ta chwila wystarczyła, by Myo dostrzegł dwóch przeciwników szyjących wprost do stojącego niedaleko Jacopsa zaraz zza ściany lasu, oraz lecący w jego plecy bełt, nakierowany zapewne ze stoku kanionu- pułapki...


Co robicie?!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:12, 05 Lut 2006
Jacops
Władca Smoków

 
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5


Sir Jacops już niemógł wytrzymać bólu i wyciągnął Tarczę Orka. Ostatkiem sił biegł w kierunku Maga, by zobaczyć ilu nieprzyjaciół nas otacza i skryć się między kamieniami.

Napiszcie mi, czy dobieglem ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Klątwa starej baby
  Forum Vanesis Strona Główna » Rozgrywka
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie GMT + 5 Godzin  
Strona 5 z 10  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin