 | Misja: Ochrona *zakończona* |  |
Wysłany: Nie 23:43, 12 Lut 2006 |
|
|
Ritzefeld |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 08 Sty 2006 |
Posty: 265 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Przesiadywaliście w karczmie "Pod Wyszczerbionym Mieczem" i popijaliście sobie piwo. Stwierdziliście, że tak naprawdę to nie ma nic do roboty. Ruszyliście więc, za radą Norsa do pewnego człowieka który mógł wam pomóc. Kiedy dotarliście już na rynek zaczęliście rozpytywać o Up'Tara. Wreszcie ktoś was do niego skierował, gdy ten kupował atłasy. Przywitał was chłodno, jednak kiedy dowiedział się, że Nors wam go polecił od razu się rozpogodził. Ach, wiedziałem że on o mnie nie zapomni. Chcecie się dowiedzieć czegoś ze świata polityki? Krążą plotki, że nasz dyplomata, Ereg jego imię, wraca do Vallorii z niemałymi obawami o swe życie. Gdybyście zapewnili mu ochronę, ten na pewno odwdzięczyłby się wam. |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ritzefeld dnia Wto 21:54, 14 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 | |  |
Wysłany: Nie 23:50, 12 Lut 2006 |
|
|
Mordok |
Troll |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2006 |
Posty: 87 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Skąd: Poznań |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Jeśli on dużo płacić ja zabić każdy kto chcieć go krzywda! - wychuczałem do Up'Tara.
Ekwipunek: Topór, strój podróżniczy, zestaw podróżnika |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 23:58, 12 Lut 2006 |
|
|
Dzidek |
Troll |
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006 |
Posty: 85 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: prosze: lokacje za 100 punktow |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Dolaczam, potrzebuje zlota.
Ekwipunek: stroj podrozny, zetsaw podroznika, rozdzka, puklerz |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 22:03, 13 Lut 2006 |
|
|
Migl |
Włóczęga |
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006 |
Posty: 8 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Też mogę ochraniać Erega. Idę z wami.
Ekwipunek: Miecz, Zestaw podróżnika, Strój podróżny |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 22:40, 13 Lut 2006 |
|
|
Ritzefeld |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 08 Sty 2006 |
Posty: 265 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Zostawiliście resztę towarzyszy jeszcze się wahających, czy nie spróbować pomóc dyplomacie. W końcu jednak zdecydowali, że nie jest to tego warte. Szliście długo drogą, aż usłyszeliście turkot kół wozu. Okazało się, iż była to jakaś furmanka z belą siana. Zbliżała się ona od południa i zdawała jechać Traktem Handlowym do Bełz. Kiedy już przejechała obok, szybko dobiegliście do niej, wskoczyliście na nią i rozłożyliście się wygodnie w sianie. Porozmawialiście trochę o nowościach i plotkach z miasta, a potem schyliliście głowy i zasnęliście.
Obudziliście się akurat, gdy zabrzmiał lekki i odległy wprawdzie, ale jednak stukot kopyt końskich. Zwlekliście się powoli z wozu i próbowaliście ustać na nogach. Okazało się to dość ciężkim wyzwaniem, gdyż przyzwyczajeni do kołysania wozu nie mogliście stanąć. W końcu, po dobrej minucie mogliście stać spokojnie a nawet trzeźwo myśleć. Nadal był słyszalny stukot, lecz już dużo wyraźniejszy. Postanowiliście wybiec mu na drogę, a po chwili natknęliście się na samotnego jeźdźca ubranego w drogie szaty. Był chudy i, na ile mogliście to ocenić, wysoki. Miał bardzo bladą twarz, ale nie znać było po nim bólu czy lęku. Gdy się zbliżyliście zapytał was: Co tu robicie? Czego chcecie ode mnie?
No właśnie, co robicie? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 22:44, 13 Lut 2006 |
|
|
Migl |
Włóczęga |
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006 |
Posty: 8 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Zabić go!
Wzbił się w powietrze i zionął prosto w jeźdźca z całej siły.
__________________
Przepraszam, ale nie zauważyłem, że brat jest zalogowany... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 0:02, 14 Lut 2006 |
|
|
Mordok |
Troll |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2006 |
Posty: 87 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Skąd: Poznań |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Głupi smoczysko! - krzyknąłem - ale skoro zabijać to i ja zabijać! On móc mieć cenność, znaczyć złota! A póżniej jeszcze ja go zjeść! - i rzuciłem się na nieznajomego podróżnika. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Wto 21:54, 14 Lut 2006 |
|
|
Ritzefeld |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 08 Sty 2006 |
Posty: 265 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Nie czekając na Dzida ork i smoczek zaatakowali nieznajomego. Pierwsze zionięcie Smoka spopieliło całkowicie ubranie podróżnika, na szczęście nie trawiąc juków. Nie zdążył nawet zasłonić się ręką gdy jego głowę dosięgło ostrze topora Mordoka. Migl wykonał drugie zionięcie całkowicie spopielając ciało przybysza. Mordok zrobił się nieco markotny, gdyż nie podje sobie dzisiaj.
Przeszukując juki Mordok natrafił się na 100 sztuk Valloreańskich denarów, Dzid na 75 tychże, a Migl na 300 sztuk wschodnich denarów. Podczas przetrząsania wypadł także jakiś dokument, wyglądający na oficjalny. Smoczek szybko podszedł do niego i przeczytał. Podniósł głowę i powiedział do Mordoka: Orku, to jest list od samego cesarza. Zamordowaliśmy dyplomatę którego mieliśmy chronić! Dzid stał bardzo blisko i też słuchał tego zdania. Wszycy się przerazili.
Zamordowaliście dyplomatę. Misja zakończona niepowodzeniem. Mordok zarobił 100 Valloreańskich denarów, Dzid 75 Valloreańskich, Migl 300 Wschodnich. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Forum Vanesis Strona Główna » Rozgrywka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie GMT + 5 Godzin
Strona 1 z 1
|
|
|
|